Nie jestem ostatnio w najlepszej formie
Długo było fajnie i miałam ogromną nadzieję, że smutki mnie ominą, ale
się nie udało. Zbierało się już od tygodnia, aż wreszcie w czwartek już
chyba gorzej być nie mogło. No i tak od kilku dni czuję się raczej
kiepsko, myśli nachodzą mnie w większości ponure i w ogóle jakoś tak
wszystko układa się nie tak, jak ja bym chciała. Pewnie, że człowiek w
życiu nie ma nigdy tego, czego by oczekiwał. Ale nie w tym rzecz…
Przyjechałam do Miasteczka na weekend. Tutaj zawsze wszystko wygląda trochę lepiej, więc tak naprawdę dzisiaj wcale nie jest źle. Ale nie pociesza wcale fakt, że jutro znowu muszę wrócić do Poznania.
Tak naprawdę dzisiaj wpadłam tylko tak, żeby pomarudzić. A i tak cieszę się, że nie odezwałam się w czwartek, bo wtedy notka byłaby wyjątkowo gorzka.
No to miłego weekendu wszystkim życzę.
Przyjechałam do Miasteczka na weekend. Tutaj zawsze wszystko wygląda trochę lepiej, więc tak naprawdę dzisiaj wcale nie jest źle. Ale nie pociesza wcale fakt, że jutro znowu muszę wrócić do Poznania.
Tak naprawdę dzisiaj wpadłam tylko tak, żeby pomarudzić. A i tak cieszę się, że nie odezwałam się w czwartek, bo wtedy notka byłaby wyjątkowo gorzka.
No to miłego weekendu wszystkim życzę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz