*OGŁOSZENIE*

Witam wszystkich odwiedzających :) Zarówno stałych czytelników, jak i "przelotnych" gości.
Wszyscy są mile widziani, ale proszę pamiętać o tym, że jest to moje miejsce, a więc piszę o czym chcę, w sposób w jaki chcę i jestem jaka chcę być :) Jeśli się komuś to nie podoba, nie musi mnie uświadamiać, jaka jestem niefajna. Przymusu czytania ani lubienia nie ma.
Jeśli jesteś tu nową osobą, zachęcam do pozostawienia śladu swojej obecności w postaci komentarza (zakładka Kredki w dłoń), a jeśli prowadzisz bloga - zostaw adres. Chętnie zajrzę!
Pozdrawiam i życzę miłej lektury :)

wtorek, 9 czerwca 2015

Przyłapany





Absolutna nowość u margolki na blogu :P Filmików jeszcze nie było! Oto mój debiut!
 
Przyłapałam Wikinga na zabawie :) A to nie taka prosta sprawa, bo on jak tylko widzi, że podchodzę do niego z aparatem, to przerywa to, czym się zajmował i patrzy w obiektyw.  Jakość trochę kiepska, ale coś mam nie tak z ustawieniami aparatu. 



Czasami się denerwuje - na przykład, że zabawka jest za wysoko i nie może jej do buzi wsadzić. Tu się pod koniec trochę udało to nagrać.


No i same zobaczcie, co on wyrabia ;)

26 komentarzy:

  1. Hehe, aaale fajny Wikuś ;) Cyrkuśnik z niego niesamowity hehe pełza jak robalek i jak słodko sobie gaworzy takim dziecięcym głosikiem, miło tego posłuchać ;)
    Fajnie się bawi, widać, że ciekawy świata dzieciaczek ;p Zauważyłam też na zdjęciach w poprzedniej notce, że on tak już układa się do raczkowania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) No fajnie, jak tak gada, chociaż czasami jest naprawdę głośno. Był czas, że on się bawił a ja obok sobie mogłam coś oglądać, teraz już najczęściej muszę mieć słuchawki, bo nic nie słychać :D
      Jeśli jest ciekawy świata, to bardzo mnie to cieszy!
      Myślałam, że uda mi się to uchwycić na tym przedostatnim filmiku, bo chwilę wcześniej właśnie tak się układał na czworaki, ale nie wyszło. Jednak rzeczywiście ja też to zauważyłam, czasami z tej pozycji nawet przesuwa nogę, czy rękę :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Noo, jak coś idzie nie po jego myśli to się wkurza :)

      Usuń
  3. Ale ruchliwy!
    Ma zabójcze śpiochy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to mówi moja mama - ADHD murowane :P
      Też mi się podobają! :)

      Usuń
  4. Słodziak:)
    Ale chyba dosyć ruchliwy jak na takiego małego brzdąca?

    Pozdrowienia z Łodzi!
    J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      Trudno mi powiedzieć, bo nie mam porównania, ale rzeczywiście chyba tak jest.Przynajmniej jeśli porównuję to z tym, co czytam na różnych portalach. Od samych narodzin był silny i dość sprawny.

      Dziekuję i pozdrawiam również :)

      Usuń
  5. A widzisz, moja chrześnica za to kocha telefony. Zwłaszcza rzucanie nimi w dal :D nagrać się da, ale potem chowaj telefon bo kres jego szybki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, coś czuję, że ten etap dopiero przed nami. Przyjdzie pewnie czas na chowanie telefonów, pilotów itp :)

      Usuń
  6. to jest śmiech czy nerwy? :D :)) bo nie wiem, jak się śmieje i denerwuje :P
    wiercipięta z niego faktycznie ;) silny widać, że jest

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to zależy :) On jak się bawi to rożne dźwięki z siebie wydaje - trochę się śmieje, trochę stęka, gaworzy a także się denerwuje - ale jak widzę, że nic się nie dzieje, to nie interweniuję, bo wiem, że ten problem może rozwiazać sam (np pociągnąć zabawkę mocniej :)). Na tych filmikach też słychać wszystko po trochu.

      Tak, silny był od samego początku.

      Usuń
  7. Jaki zajęty młody człowiek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mamy identyczną matę :) ale nasz M. aż tak nie szaleje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) Może jeszcze zacznie :) Ale masz na myśli matę edukacyjną?

      Usuń
  9. Mamy taką samą matę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) To już jest nas trzy - bo domyślam się, ze chodzi o edukacyjną, nie piankową?

      Usuń
  10. Ale się fajnie przemieszcza :)

    OdpowiedzUsuń