Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie. I proszę o jeszcze.
Bo to jeszcze chyba potrwa. Dzisiaj przyjęli moją siostrę do szpitala.
Jutro ma operację. Tak naprawdę nic nie wiadomo dopóki lekarze nie
zobaczą co i jak. Podczas zabiegu podejmą decyzję, czy będą wycinać
tylko torbiel, czy cały jajnik. Potem dopiero będzie reszta badań i
chyba będzie wiadomo coś więcej.
W zasadzie nie mam chwilowo nic więcej do napisania. Sama nie czuję się najlepiej, chociaż funkcjonuję normalnie. A przynajmniej staram się.
Po prostu ponawiam moją prośbę z ostatniej notki.
W zasadzie nie mam chwilowo nic więcej do napisania. Sama nie czuję się najlepiej, chociaż funkcjonuję normalnie. A przynajmniej staram się.
Po prostu ponawiam moją prośbę z ostatniej notki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz