*OGŁOSZENIE*

Witam wszystkich odwiedzających :) Zarówno stałych czytelników, jak i "przelotnych" gości.
Wszyscy są mile widziani, ale proszę pamiętać o tym, że jest to moje miejsce, a więc piszę o czym chcę, w sposób w jaki chcę i jestem jaka chcę być :) Jeśli się komuś to nie podoba, nie musi mnie uświadamiać, jaka jestem niefajna. Przymusu czytania ani lubienia nie ma.
Jeśli jesteś tu nową osobą, zachęcam do pozostawienia śladu swojej obecności w postaci komentarza (zakładka Kredki w dłoń), a jeśli prowadzisz bloga - zostaw adres. Chętnie zajrzę!
Pozdrawiam i życzę miłej lektury :)

czwartek, 18 lutego 2010

Komentarz do komentarzy :)

No dobra, przyznaję, trochę wczoraj sobie popłynęłam z tym postem :) Dziękuję Wam za wszystkie komentarze i oczywiście wiem, że macie racje. Ja sama w zasadzie o tym wszystkim wiedziałam, ale tak mnie naszło na te wszystkie przemyślenia, refleksje, że musiałam gdzieś się wypisać widocznie. A przecież sama kiedyś napisałam notkę „Podwójne oblicze” i wtedy mi się to podobało. No jak widać mam ostatnio gorsze dni :)
Na pewno jest tak, jak piszecie, że każdy jest postrzegany przez inne osoby bardzo subiektywnie – nasze doświadczenia są przeczytane i zinterpretowane a do tego jeszcze przepuszczone przez pryzmat doświadczeń czytelnika. Poza tym na pewno po prostu dostosowujemy się do sytuacji i towarzystwa, w którym się znajdujemy. Trudno, żebym w klubie na imprezie zachowywała się tak samo jak na egzaminie albo w pracy :) No i bardzo możliwe, że jest mam w sobie wszystkie te cechy, o których mówią inni – w końcu z powietrza się nie wzięły :) Po prostu niektórym się rzuca coś w oczy bardziej, niż innym.
Najważniejsze, że ja się czuję sobą w każdej sytuacji. Jeśli jest inaczej, to znaczy, ze to sytuacja nie dla mnie i muszę jak najszybciej się z niej wyplątać :)
Chyba musiałam się wygadać :)
A teraz lecę, bo mam tyyyle do załatwienia jeszcze dzisiaj :) Do napisania wkrótce :)