Franek mnie popędza, więc tylko parę słów:
Jedziemy :) Wczoraj cały dzień było pochmurno, teraz jest słoneczko, mam nadzieję, że ta aura będzie nam towarzyszyła do niedzieli.
Kupiliśmy wczoraj garnitur! I rękawiczki dla mnie do sukni.
To chyba jednak nie płyn do kibelka! Ale dowiem się dopiero za parę dni.
Na komentarze pod poprzednią notką odpowiem, jak wrócimy :) A wracamy w niedzielę
Papa!
Jedziemy :) Wczoraj cały dzień było pochmurno, teraz jest słoneczko, mam nadzieję, że ta aura będzie nam towarzyszyła do niedzieli.
Kupiliśmy wczoraj garnitur! I rękawiczki dla mnie do sukni.
To chyba jednak nie płyn do kibelka! Ale dowiem się dopiero za parę dni.
Na komentarze pod poprzednią notką odpowiem, jak wrócimy :) A wracamy w niedzielę
Papa!