*OGŁOSZENIE*

Witam wszystkich odwiedzających :) Zarówno stałych czytelników, jak i "przelotnych" gości.
Wszyscy są mile widziani, ale proszę pamiętać o tym, że jest to moje miejsce, a więc piszę o czym chcę, w sposób w jaki chcę i jestem jaka chcę być :) Jeśli się komuś to nie podoba, nie musi mnie uświadamiać, jaka jestem niefajna. Przymusu czytania ani lubienia nie ma.
Jeśli jesteś tu nową osobą, zachęcam do pozostawienia śladu swojej obecności w postaci komentarza (zakładka Kredki w dłoń), a jeśli prowadzisz bloga - zostaw adres. Chętnie zajrzę!
Pozdrawiam i życzę miłej lektury :)

poniedziałek, 28 maja 2012

Chcecie pytać? :)

Już myślałam, że mnie to ominie. Jakoś tak nikt mnie do zabawy nie zapraszał, więc stwierdziłam, że widocznie wszystko już wiecie na mój temat i wydawało mi się, że się wywinę. A jednak dzięki Meg macie możliwość pobawić się w:


Margolki, rzecz jasna.

Mam mieszane uczucia jeśli chodzi o tę zabawę. Wiele z Was brało w niej udział i widziałam różne jej odsłony. Zazwyczaj odbierałam pytania i odpowiedzi pozytywnie, chociaż bywało, że miałam wrażenie, że coś się komuś pomyliło :) Ja rozumiem, że chodzi o zadawanie pytań, ale niektóre osoby zdawały się zapomnieć, że odpowiadająca blogerka w dalszym ciągu ma prawo postawić pewną granicę oraz że może odpowiadać na pytania takiej formie, jaka jej się podoba :) Na szczęście z reguły osoby komentujące szanowały "przesłuchiwaną" a wtedy zabawa jest naprawdę przyjemna i można się czegoś fajnego o sobie dowiedzieć.

Jeśli więc macie do mnie jakieś pytania (chociaż wcale nie jestem tego pewna - kiedyś dałam taką możliwość przy okazji którejś rocznicy pisania i bodajże dwie osoby o coś zapytały:)) - można strzelać. Odpowiem na nie w kolejnej notce. Nie stawiam żadnych granic, bo na chwilę obecną nie przychodzą mi takowe do głowy, ale jednak zastrzegam sobie prawo nie tyle do odmowy udzielenia odpowiedzi, co po prostu zachowania niektórych szczegółów z mojego życia dla siebie :) Pamiętajmy, że to jednak ma być zabawa a nie zeznawanie pod przysięgą :))

I przekazuję pałeczkę dalej Poli, Antylce, Margo i Nynie (choć nie jestem pewna, czy nie byłyście już nominowane). A jak ktoś jeszcze jest chętny - tradycyjnie proszę, żeby się zgłosić, dopiszę do listy :)