*OGŁOSZENIE*

Witam wszystkich odwiedzających :) Zarówno stałych czytelników, jak i "przelotnych" gości.
Wszyscy są mile widziani, ale proszę pamiętać o tym, że jest to moje miejsce, a więc piszę o czym chcę, w sposób w jaki chcę i jestem jaka chcę być :) Jeśli się komuś to nie podoba, nie musi mnie uświadamiać, jaka jestem niefajna. Przymusu czytania ani lubienia nie ma.
Jeśli jesteś tu nową osobą, zachęcam do pozostawienia śladu swojej obecności w postaci komentarza (zakładka Kredki w dłoń), a jeśli prowadzisz bloga - zostaw adres. Chętnie zajrzę!
Pozdrawiam i życzę miłej lektury :)

środa, 25 sierpnia 2010

Jeszcze.

Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie. I proszę o jeszcze. Bo to jeszcze chyba potrwa. Dzisiaj przyjęli moją siostrę do szpitala. Jutro ma operację. Tak naprawdę nic nie wiadomo dopóki lekarze nie zobaczą co i jak. Podczas zabiegu podejmą decyzję, czy będą wycinać tylko torbiel, czy cały jajnik. Potem dopiero będzie reszta badań i chyba będzie wiadomo coś więcej.
W zasadzie nie mam chwilowo nic więcej do napisania. Sama nie czuję się najlepiej, chociaż funkcjonuję normalnie. A przynajmniej staram się.
Po prostu ponawiam moją prośbę z ostatniej notki.