Już myślałam, że mnie to ominie. Jakoś tak nikt mnie do zabawy nie zapraszał, więc stwierdziłam, że widocznie wszystko już wiecie na mój temat i wydawało mi się, że się wywinę. A jednak dzięki Meg macie możliwość pobawić się w:

Margolki, rzecz jasna.
Mam mieszane uczucia jeśli chodzi o tę zabawę. Wiele z Was brało w niej udział i widziałam różne jej odsłony. Zazwyczaj odbierałam pytania i odpowiedzi pozytywnie, chociaż bywało, że miałam wrażenie, że coś się komuś pomyliło :) Ja rozumiem, że chodzi o zadawanie pytań, ale niektóre osoby zdawały się zapomnieć, że odpowiadająca blogerka w dalszym ciągu ma prawo postawić pewną granicę oraz że może odpowiadać na pytania takiej formie, jaka jej się podoba :) Na szczęście z reguły osoby komentujące szanowały "przesłuchiwaną" a wtedy zabawa jest naprawdę przyjemna i można się czegoś fajnego o sobie dowiedzieć.
Jeśli więc macie do mnie jakieś pytania (chociaż wcale nie jestem tego pewna - kiedyś dałam taką możliwość przy okazji którejś rocznicy pisania i bodajże dwie osoby o coś zapytały:)) - można strzelać. Odpowiem na nie w kolejnej notce. Nie stawiam żadnych granic, bo na chwilę obecną nie przychodzą mi takowe do głowy, ale jednak zastrzegam sobie prawo nie tyle do odmowy udzielenia odpowiedzi, co po prostu zachowania niektórych szczegółów z mojego życia dla siebie :) Pamiętajmy, że to jednak ma być zabawa a nie zeznawanie pod przysięgą :))
I przekazuję pałeczkę dalej Poli, Antylce, Margo i Nynie (choć nie jestem pewna, czy nie byłyście już nominowane). A jak ktoś jeszcze jest chętny - tradycyjnie proszę, żeby się zgłosić, dopiszę do listy :)

Margolki, rzecz jasna.
Mam mieszane uczucia jeśli chodzi o tę zabawę. Wiele z Was brało w niej udział i widziałam różne jej odsłony. Zazwyczaj odbierałam pytania i odpowiedzi pozytywnie, chociaż bywało, że miałam wrażenie, że coś się komuś pomyliło :) Ja rozumiem, że chodzi o zadawanie pytań, ale niektóre osoby zdawały się zapomnieć, że odpowiadająca blogerka w dalszym ciągu ma prawo postawić pewną granicę oraz że może odpowiadać na pytania takiej formie, jaka jej się podoba :) Na szczęście z reguły osoby komentujące szanowały "przesłuchiwaną" a wtedy zabawa jest naprawdę przyjemna i można się czegoś fajnego o sobie dowiedzieć.
Jeśli więc macie do mnie jakieś pytania (chociaż wcale nie jestem tego pewna - kiedyś dałam taką możliwość przy okazji którejś rocznicy pisania i bodajże dwie osoby o coś zapytały:)) - można strzelać. Odpowiem na nie w kolejnej notce. Nie stawiam żadnych granic, bo na chwilę obecną nie przychodzą mi takowe do głowy, ale jednak zastrzegam sobie prawo nie tyle do odmowy udzielenia odpowiedzi, co po prostu zachowania niektórych szczegółów z mojego życia dla siebie :) Pamiętajmy, że to jednak ma być zabawa a nie zeznawanie pod przysięgą :))
I przekazuję pałeczkę dalej Poli, Antylce, Margo i Nynie (choć nie jestem pewna, czy nie byłyście już nominowane). A jak ktoś jeszcze jest chętny - tradycyjnie proszę, żeby się zgłosić, dopiszę do listy :)
1. Jakie jest aktualnie Twoje najeiwksze marzenie?
OdpowiedzUsuń2. Ulubiony film?
3. Kawa czy herbata?
4. Największa wtopa wżyciu?:P
5. Gdybyś wygrała milion, to?
Doprecyzuj czwórkę :) Chodzi Ci o porażkę, o coś, wstydliwego, o coś co poszło nie po mojej mysli? :)
Usuńo cos takiego nie jakas wielka porazke, ale np o cos takiego jak ja kiedys wyszłam z wc w pizzerii z papierem toaletowym ciagnocym sie za mna takie cos wiesz, smiesznego, ale w momencie, w ktorym to sie dzialo spalilas cegle.
UsuńTak myślałam, ale wolałam się dopytać :)
UsuńFaktycznie, o Tobie to wiemy chyba wszystko. W chwili obecnej żadne pytanie nie przychodzi mi do głowy. Chociaż...
OdpowiedzUsuńPlanujecie podróż poślubną? Jeśli tak to gdzie? :)
Wiesz, Twoje stwierdzenie nawet mi pochlebia. Bo w takim razie nie zdajecie sobie nawet sprawy z tego, jak wiele o mnie nie wiecie :)
UsuńTo bardzo ryzykowne słowo w tym kontekście, nie odważyłabym się go użyć w stosunku do żadnej z blogowiczek, nawet takiej, którą znam od początku :)Ja kilka razy nie zadałam osobie biorącej udział w zabawie pytania - prawdę mówiąc, jak teraz sie nad tym zastanawiam, do Ciebie też nie mam specjalnie pytań, czy to oznacza, ze wiem o Tobie wszystko? :)
Nie miałaś pomysłu na pytanie, ale za to przypomniałaś mi o notce, ktorą chciałam już kiedyś napisać, a teraz podsunęłaś mi pomysł na jej realizację :)
Miłej zabawy, ja jednak wolę, kiedy ktoś sam pisze o sobie, zresztą znasz mnie, wiesz, że niezbyt lubię takie zabawy, co nie znaczy, że nie kibicuję i nie podczytuję innych :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Ja też tak wolę Iw :) Prawdę mówiąc, gdy czytałam pytania na innych blogach, część wydawała mi się mocno wymuszona :) Sama wiem, ze nie jest łatwo na poczekaniu wymyślić czegoś, o co chciałabym daną osobę zapytać - często dopiero po jakimś czasie przychodziło mi coś do głowy :))
UsuńAle z drugiej strony niektóre pytania były naprawdę fajne, podobnież odpowiedzi i można było dowiedzieć się ciekawych rzeczy :)
Ja nie bede originalna i zadam ci te same pytanie które Ty mnie. Raz, dlatego że nie były wymuszone byle by się o coś spytać,dwa że może dadzą mi lepszy pogląd na to co Ci się w głowie kotłuje:0 zatem:
OdpowiedzUsuń1. jakie zdanie mają o Tobie osoby które własnie Cię poznają
2. co w sobie lubisz
3.czego wsobie nie lubisz
Tyle :)
Starałam się, żeby nie były wymuszone - skupiałam się mocno i zastanawiałam się: czego chciałabym się dowiedzieć, o co chciałabym zapytac ( i nieważne, czy chodziło o sprawy prozaiczne czy bardziej duchowe:)? Jeśli nie przychodziło mi nic do głowy, albo pytania już padły, odpuszczałam :) Ale przyznaję, że dużo pytań przyszło mi do głowy już po fakcie :P
UsuńW każdym razie - ja bym chyba też pytała w dużej mierze o to, o co dana osoba mnie. Bo to chyba troche tak, że zadaje się pytania na które samemu chciałoby się lub mogłoby się odpowiedzieć :)
Czyli 2 i 3 rozumiem, że chodzi o charakter? :)
Dokładnie tak. Wiec jak juz bierzesz wszystkie pytania czekam na kolejna notke:-)
UsuńDam trochę czasu i Wam i sobie ;)
Usuń1. Gdybyś mogła przeżyć jakąś chwilę jeszcze raz, co to by było?
OdpowiedzUsuń2. Jaki masz stosunek do obcych ludzi, tak ogólnie (odbijam piłeczkę;p)?
3. Finanse w małżeństwie - jaki model odpowiada Ci bardziej; wszystko wspólne, cy może niekoniecznie?
Tak jak napisałam w odpowiedzi powyżej - nie dziwi mnie, że zadajecie mi podobne pytania, bo zrobiłabym pewnie to samo :) A mi to też nawet na rękę, bo starałam się nikomu nie zadawać pytań, na które sama nie chciałabym odpowiadać.
UsuńNa trzecie pytanie to się chyba będę musiała rozpisać :))
Ja już się sama zaprosiłam, także możesz działać :)
OdpowiedzUsuń1. Jak widzisz swoje życie za pięć lat?
2. Czego najbardziej żałujesz?
3. Najlepsza podjęta decyzja.
4. Jaka jest Twoja ukochana książka?
5. Przypadek, który zmienił Twoje życie.
Bałam się czwartego pytania :P Ale już zacznę się zastanawiać.
UsuńAle pierwszego zdania trochę nie rozumiem :) W sensie, że już brałaś udział? I że mogę działać w wymyślaniu dla Ciebie pytań? Coś niekumata jestem dzisiaj :)
Właśnie od wczoraj biorę udział i pytań jakoś u mnie mało, więc liczę na Twoją inwencję :)
UsuńAle jestem głupia jak but z lewej nogi! :))) Wyobraź sobie, że byłam dzisiaj na Twoim blogu 3 - słownie TRZY razy i się nie zorientowałam!!! Za każdym razem wpadłam i szybko przeczytałam - złapałam ogólny sens, ze piszesz o kłopotach technicznych z blogiem i miałam jeszcze wrócić z komentarzem, ale ciągle coś mi przeszkadzało. I dopiero teraz się zorientowałam, ze ta notka się "otwiera" !!!
UsuńOto jest cena niestandardowego szablonu na blogu :)
UsuńMimo wszystko przepraszam za moje gapiostwo :)
Usuń1. Jaką, inną pracę mogłabyś wykonywać?
OdpowiedzUsuń2. Z jakim mężczyzną nie byłabyś w stanie się związać? Mam tutaj na myśli zasady bądź podejście do życia.
3. Lubisz chodzić na zakupy, ale takie "babskie" czyli godziny spędzone w centrum handlowym, czy raczej wolisz kupić coś szybko, a czas spędzić w inny sposób?
O, ciekawe pytania :) Zwłaszca dwa pierwsze :) Będę miała o czym napisać :)
UsuńJeszcze jedno :)
OdpowiedzUsuń4. Gdzie chciałabyś spędzić swój wymarzony urlop? :)
Muszę sobie najpierw zdefiniować ten wymarzony urlop :P Ale już myślę.
UsuńJa chyba to co trzeba o tobie wiem:))
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie napisałaś, że wszystko :P
UsuńJa chyba nie mam pytań. Mi tylko przychodzą do głowy takie wścibskie, na które i tak raczej nie odpowiesz:P
OdpowiedzUsuńA to w sumie ciekawe, że wiesz lepiej, na które pytania bym odpowiedziała a na które nie :) Nawet ja tego nie wiem w tej chwili :)) Wscibskie pytania też mogą być różne
UsuńUwierz mi...wiem lepiej:P
UsuńMimo wszystko trudno mi w to uwierzyć :)
UsuńI w takim razie nawet nie potrafię sobie wyobrazić, jak mogą brzmieć takie pytania.
Ale przede wszystkim nie do końca rozumiem, po co w ogóle zaczynałaś temat? :)
Taki komentarz po prostu miałam do postu:)
UsuńTzn. jak nie ma pytań to nie ma po co komentować?
Nie, absolutnie nie o to chodzi. Ale mogłaś napisać, że nie masz pytań, jeśli chciałaś skomentować :) Po prostu nie rozumiem idei zostawiania komentarzy typu: napisałabym coś, ale nie napiszę, zapytałabym, ale nie zapytam itd itp. Przeciez wiadomo, że każdy jest ciekawy. Nigdy nie wiem, czemu ma to służyć :)
UsuńInnymi słowy - dlaczego wspominasz o tych pytaniach, jeśli nie chcesz ich zadać? :) A jeśli chcesz - to dlaczego tego nie zrobisz :)
UsuńIvone, po naszej wymianie maili potwierdzam, że już doskonale wiem, co miałaś na myśli :) Fajnie, że wzięłaś pod uwagę moje ewentualne odczucia i uszanowałaś, to, co należy uszanować :)))
UsuńKompletnie inaczej zrozumiałam Twoje intencje, no ale to już wiesz :)
ale WY z Ivone drzecie koty, coś mnie się wydaje,że nie lubicie sie..
OdpowiedzUsuńo mam pytanie...lubisz Ivone? :)
i mnie bardzo ciekawi czy kiedyś nam się pokażesz, np jak wyglądałaś w dniu ślubu, czy jak Franek wyglądał.
u mnie padło jedno pytanie intymne, ale na nie nie do konca udzieliłam odpowiedzi.
Z kolei wiem też komu mogę jakie pytanie zadać i na ile mogę sobie z granicą pozwolić.
Akinom, to jest darcie kotów w Twoim wydaniu? :) W takim razie kłótnia z Tobą to musi być sama przyjemność - bez nerwów i stresu :))
UsuńPonieważ Twoje pytania nie są typowe, odpowiem już teraz, nie w kolejnej notce. Przede wszystkim - nie mam powodu, żeby nie lubić Ivone, a więc owszem - lubię. Ale ma zupełnie inne podejście do życia niż ja, inny charakter, w wielu kwiestiach nie potrafię jej zrozumiec, czasami trudno mi się z nią dyskutuje, o czym zresztą wiele razy jej pisałam :) Za nią natomiast ręczyć nie mogę, a przyznaję, że rzeczywiście kilka razy przeszło mi przez myśl, że może za mną nie przepada:)
Nie wiem, czy pokażę. Na dzień dzisiejszy się nad tym nie zastanawiam, to będzie zależało od tego, co poczuję w danym momencie i czy będę chciała się tym dzielić. Mimo wszystko na pewno nie pokażę twarzy, nie czuję takiej potrzeby i taką mam koncepcję blogowania.
I to jest w porządku. ja też zadałam komuś pytanie trudne, ale zaznaczyłam, że nie musi odpowiadać. Wychodzę z założenia, że pytać można o wszystko, ale nie ma musu odpowiadać. Nie na forum.
Ooo to pytanie bylo dobre:) Sama chcialam je zadac ale balam sie odpowiedzi-Nie bo szczerze tez czasami odnosze wrazenie takie samo jak ty:)
UsuńNie wiem teraz czy odpowiadasz mi, czy Monice :)
UsuńTak czy inaczej - no to właśnie trzeba było je zadać :) Po co się czaić? Nie lepiej zawsze od razu wszystko wyjaśnić? :)
Do Ciebie:) Ale to głupie pytanie "Czy mnie lubisz":P
UsuńA tam głupie, po to właśnie są te zabawy, zeby korzystać z okazji i zadawać głupie pytania. Naprawdę, widziałam głupsze :))
UsuńMyślałam, że i mnie to ominie;P Choć już mam jedną zaległą zabawę, coś mi to nie idzie;P
OdpowiedzUsuńJa żadnej dziewczynie nie zadawałam pytań, bo no nic mi do głowy nie przychodziło.. Też zazwyczaj starcza mi to, co same o sobie piszecie :)
Noi jakoś chyba mało pomysłowa jestem, ale może teraz w końcu coś mi do głowy przyjdzie ;P
Oczywiście jeśli nie masz ochoty, nie musisz brać udziału w tej zabawie :)
UsuńJa Ciebie rozumiem, też nie wszystkim zadawałam pytania, bo nie zawsze mi coś przyszło do głowy. A kilka razy było tak, ze zanim się zastanowiłam i miałam pytanie, które naprawdę chciałabym zadać, to juz było po wszystkim:)
W kazdym razie - jeśli coś CI przyjdzie do głowy, pytaj :)
Może nie to, że nie mam ochoty, ale jakoś tak mam, że często ciężko mi jest napisać nową notkę i zamiast wtedy ten 'zastój' na takie zabawy, to w tych chwilach o tym zapominam;P
UsuńNoi często jest mi troszkę głupio, że ktoś mnie nominował i może pomyśleć, że go olałam czy coś, a mi zawsze jest bardzo miło, że ktoś mnie wyróżnił w taki sposób i pomyślał właśnie o mnie :))
Mam pytanie ;D
1. Czy poznałaś kogoś z blogowego świata w realu i czy chciałabyś poznać konkretną osobę?
No troche rozumiem, co masz na myśli :) Mnie też jest głupio, gdy ktoś mnie nominuje a ja się z zabawy nie wywiążę :) A czasami zdarza się to po prostu dlatego, że mam mnóstwo innych tematów i zapominam.
UsuńCzy nie przeszkadza Ci różnica w wykształceniu między Tobą, a Frankiem? Jak Twoi i jego Rodzice reagują na to?
OdpowiedzUsuńCo w ogóle myślisz na temat różnic w związkach typu-wykształcenia, wieku np.dużo starszy partner, po rozwodzie z dziećmi itp, statusu materialnego i tak dalej.
Melanii, ale Ty mnie już kiedyś (chyba nawet nie tak dawno) o to pytałaś i ja Ci nawet odpowiedziałam :) I nawet nie wiem, czy nie dwa razy. Ale nie szkodzi, napiszę to samo jeszcze raz :)Swoją drogą, to musi być niesamowicie ważna sprawa dla Ciebie, skoro tak bardzo Cię nurtuje :)
UsuńA ja chyba nie mam pytań (a bynajmniej coś kiepsko z moją wyobraźnią), więc chętnie poczytam sobie odpowiedzi :))
OdpowiedzUsuńRozumiem, że można nie mieć pytań :) Ja też nie zawsze miałam na nie pomysł.
Usuńponowie pytanie ;) jakie obrączki wybraliście? i czy będzie na nich jakiś grawer? tylko nie mów, że nie pamietasz :P jak mi coś jeszcze wpadnie do głowy dam znać :)
OdpowiedzUsuńJa wiem, że to glupio wtedy zabrzmiało, że nie pamiętam :)) Ale to dlatego, że one się tak błyszczały, że w końcu już nie zwróciłam na to uwagi, a to nie był jakiś szczególnie ważny dla nas element :)
UsuńNa Twoje pierwsze pytanie też nie potrafiłabym odpowiedzieć nic innego poza "ładne" Ale już na pytanie o grawerowanie - jak najbardziej :)
Ale pozwól, że odpowiem na Twoje pytania "poza konkursem", bo obrączki odebraliśmy w sobotę i właśnie wczoraj planowałam napisać na ten temat notkę, ale bateria w aparacie mi się rozładowała i to przełożyłam. Ale nadal planuję na ten temat napisać notkę i w ten sposób na Twoje pytania i tak odpowiem :)
I oczywiście, jeśli coś jeszcze Ci przyjdzie do głowy - pisz :)
A ja mam pytania :D Bo nie jestem z Tobą od samego początku, więc wszystkiego nie wiem :)
OdpowiedzUsuń1. Skąd pomysł na nick?
2. Czy Franek - to jego imię, czy pseudonim mu taki tu nadałaś? :D
3. Dlaczego rozpoczęłaś przygodę z blogowaniem?
4. Gdzie chcesz mieszkać tak na stałe? W Poznaniu? czy gdzieś indziej?
Pozdrawiam!
Rzeczywiście na te pytania odpowiadałam już parę razy w ciągu czterech lat pisania, ale nie szkodzi, odpowiem jeszcze raz dla Ciebie:) A na pytanie nr 2 i tak miałam zamiar napisać całą notkę,więc może się w ogóle z nim wstrzymam i napiszę coś dłuższego na ten temat :)
Usuń1. Ulubiony rodzaj alkoholu,
OdpowiedzUsuń2. Ideał faceta (o wygląd pytam jedynie),
3. Jak często myjesz włosy?
4. Jaki jest Twój naturalny kolor włosów?
5. Jak często w tygodniu biegasz na aerobiki?
6. Masz przyjaciółkę? Takom prawdziwom? Od serducha;)
No weź, ja już nie raz pisałam, co myślę o przyjaźni :))
UsuńAle reszta mi się podoba :)
Oj tam, pamiętam, że pisałaś, ale mnie bardziej chodzi o to, z kim może biegasz na te aerobiki, komu się zwierzać lubisz z jakiś tam babskich spraw, gdy Franka nie ma obok. Czy w ogóle nie musisz? Oj, wiem, że coś podobnego pisałaś, ale ja chcę jeeeszcze dokładniej.
Usuń7. Czy chciałabyś się kiedyś przeprowadzić na wieś i tam na stare lata zamieszkać?
8. Podaj po 1 cesze z wyglądu i charakteru, które w sobie lubisz i której w sobie nie znosisz. W sumie to wyjdą 4 cechy;)
Dobra, dobra, trochę się czepiam :) Ale ta forma pytania bardziej mi odpowiada :)
Usuń1. Jak często wychodzisz na typowe babskie wieczory (mówię o wyjściach do pubów bez Franka)?
OdpowiedzUsuń2. Czy kiedyś zwątpiłaś w miłość?
3. Czy jakbyś miała zapewnioną dobrą pracę w Miasteczku, czy wróciłabyś tam na stałe?
4. Lubisz chodzić na cmentarz? (nie wiem skąd mi się to pytanie wzięło)
5. Jak objawia się u Ciebie tęsknota za kimś?
6. W jakim rejonie Polski jeszcze nie byłaś, a chciałabyś pojechać?
7. Jakim szamponem myjesz włosy?
8. Wymarzone mieszkanie (metraż, kolorystyka wnętrz, styl, itp.)?
9. Czy jest coś co zrobiłaś w dzieciństwie i nadal się tego wstydzisz? odp. tak lub nie.
Myślę, że na tę chwilę pytań wystarczy :)
Dziękuję :) Z chęcią na te pytania odpowiem :)
UsuńA czy ja mogłabym spytać Cię, w nawiązaniu do mojego poprzedniego posta, czy dopuszczasz możliwość używania prezerwatyw i/lub innych nienaturalnych metod w Waszym małżeństwie jeśli metody naturalne nie do końca obdarzycie zaufaniem?
OdpowiedzUsuńI drugie pytanie - jaką masz fryzurę, jakiej długości i czy często zmieniasz fryzury i długość/kolor włosów? Czy obmysliłaś już wstępnie fryzurkę ślubną? Może mogłabyś umieścić jakiś link do podobnej?
Oczywiście mogłabyś :) Chętnie odpowiem, tylko.. nie wiem, czy będę potrafiła jednoznacznie. No ale poczekajmy do tych odpowiedzi :))
UsuńPytam i od razu przepraszam jeśli się powtórzą, ale jest ich tyle (tych wcześniejszych), że to byłaby ciężka przeprawa.
OdpowiedzUsuń1. Co Ciebie najbardziej urzekło we Franku i pozwoliło stwierdzić, że to ten jeden jedyny (?)
2. Czym Franek Ciebie rozczarował najbardziej (?)
3. Czy wybaczyłabyś zdradę (?)
4. Co uważasz za swoje zalety a co za wady (?)
5. Jaką żoną pragniesz być (?)
6. Czego oczekujesz od Waszego małżeństwa (?)
A moje są nadal otwarte =)
Nic nie szkodzi :) Ale chyba się nie powtórzyłaś :) Może tylko jest już coś zbliżonego do 4.
UsuńW takim razie muszę zajrzeć do Ciebie z pytaniami, tylko znowu mam malo czasu :/
1. Jak wygląda Twój makijaż dzienny?
OdpowiedzUsuń2. Chyba już kiedyś o to pytałam, przepraszam, ale nie pamiętam odpowiedzi...Czy Miasteczko to miejscowość czy ty to tak tylko nazywasz?
3. Masz jakiś określony wiek/czas w którym chcesz urodzić dziecko?
O, Ivone, jednak? :P
UsuńStwierdizlam ze nei wymysle pytanai dla Ciebie ale usiadlam z akwa i wpadlo m cos do glowy ;p
OdpowiedzUsuń1. Franek to Twoj pierwszy chlopak? Jesli odpowiedz brzmi nei przejdz do punktu 3.
2. Utrzymujesz kontakt z bylymi chlopakami
3. Farbujesz wlosy czy masz naturlany kolor
Tak czasami jest, że pytanie wpada do głowy później :) Chociaż Twoje pierwsze trochę mnie zaskoczyło :) Bo już kilka razy o tym pisałam, ale nie szkodzi, odpowiem :)
Usuńwlasnie mi sie zdaje ze odpowiadalas ale ja mam luke w pamieci i nei pamietam odpowiedzi!
UsuńNic nie szkodzi :) Czasami tak jest ;)
UsuńU mnie też nominacja czekała ;)
OdpowiedzUsuń1. Czy masz wibrator i czy z niego korzystasz?????? A jeśli tak, to czy sprawia Ci on większą satysfakcję, niż D.??? :D:D:D (a masz, łobuziaku! :*)
2. Ile miałaś lat, jak straciłaś dziewictwo?
3. Czy wierzysz w zjawiska nadprzyrodzone?
4. -II- w horoskopy?
5. Najbardziej wymyślna potrawa, którą jadłaś?
6. Największa głupota w życiu?
7. Najbardziej zwariowana rzecz, jaką zrobiłaś?
8. W jakim najbardziej szalonym miejscu uprawiałaś seks?
9. Jakie alkohole preferujesz?
10. Czy paliłaś kiedyś papierosy?
11. Czy to Twój naturalny kolor włosów?
12. Seks rano czy wieczorem?
13. Ilu partnerów seksualnych miałaś?
;)
O możliwe, ale przyznam że ostatnio miała okres przestoju, kompletnie nie miałam czasu na blogowanie, a wiec mam spore zaleglości.
UsuńMysza, ale jesteś pewna, że to są pytania do mnie? :) "A masz łobuziaku?" :) I kto to jest D.?:/ Hmm.. co prawda moge odpowiedzieć, ale dziwne trochę wydaje mi się odpowiadanie na pytania zadane bez większego przemyślenia, na zasadzie kopiuj-wklej a nie konkretnej osobie.
I od razu zaznaczam, że na pytanie 8, cz 12 bede mogła odpowiedzieć dopiero po ślubie. A i tak tego zapewne nie zrobię, bo to już będzie sprawa pomiędzy mną a Frankiem
1. Ulubiona potrawa.
OdpowiedzUsuń2. Jakie imiona Ci sie podobaja?
3. Ulubiony film?
4. Masz moze jakies ksiazki, ktore chcialabys przeczytac w nastepnych kilku miesiacach?
5. Ksiazki do ktorych wracasz co jakis czas.
6. Wolisz dzwonic do znajomych/Franka czy wysylas Smsy?
7. Za czym tesknisz najbardziej z lat studiowania?
8. Gdzie chcialabys wyjechac na kolejny urlop?
9. Czy jest dzien ktory chcialabys powtorzyc? (Oprocz dnia zareczyn ;P)
10. Czy Twoi rodzice zawsze cieszyli sie ze poznalas takiego fajnego chlopaka? Tzn. Na poczatku zwiazku jak zostaliscie para to czy Twoi byli za czy przeciw temu zwiazkowi? ( I vice versa)
*natalka
the-american-girl.blog.onet.pl
Dziękuję :) Odpowiem na te pytania, tylko ciągle nie mogę znaleźć na to czasu :)
Usuńna początku chciałąbym bardzo podziękować, za zaproszenie ;) przez długi czas niemiałam dostepu do poczty więc zjawiłam sie u Ciebie dopiero teraz. Od dawna chciałąm Ci zadać pewne pytanie, ale jakoś nie było okazji. Czy ciężko było Ci przetrwać pierwszy rok studiów- nowe środowisko, mieszkanie, wielu nowych ludzi?
OdpowiedzUsuńW takim razie miło mi Ciebie tutaj powitać :)
UsuńJa mam tylko 2 pytania:) Dokąd wybieracie się w podróż poślubną i jaka jest różnica wieku między Tobą a Frankiem? Jeśli już pisałaś o tym to przepraszam, że nie doczytałam. Pozdrawiam (a.adamczyk0@vp.pl)
OdpowiedzUsuńMoże pisałam, ale nawet jeśli, to nie masz za co przepraszać ;) przecież nie musisz wszystkiego pamiętać - to chyba wręcz niemożliwe ;)
UsuńJeśli jeszcze nie jest za późno to i ja o coś zapytam :)
OdpowiedzUsuń1. Jak to się stało, że jako osoby od "języków" pracujesz w "cyferkach"?
2. Czy w czasie studiów pracowałaś?
3. Za co wg Ciebie cenią Cię inne osoby?
4. Czego w sobie nie lubisz?
5. Co Cie wkurza we Franku (w sensie jaka cecha oczywiście :P)?
6. Czy spotkałaś się w "realu" z kimś znajomym ze świata blogowego?
7. Czy mieliście z Frankiem poważne kryzysy w związku, takie że zastanawiałaś się, czy to przetrwa?
8. Czym innym mogłabyś się zawodowo zajmować, aby sprawiało Ci to przyjemność?
9. Ulubiona bajka z dzieciństwa? :)
10. Czy po ślubie (np. w ciągu roku, dwóch) planujecie oglądać się za jakimś własnym lokum czy chcecie mieszkać tam, gdzie do tej pory?
Jeszcze trzy :)
Usuń11. Czy jest tematyka, której nigdy nie poruszasz na blogu?
12. Czy zdarzyła Ci się sytuacja w świecie blogowym, która bardzo Cię zdenerwowała/zirytowała/zasmuciła - jeśli tak, to co to było?
13. Czy Franek czyta Twojego bloga? :)