*OGŁOSZENIE*

Witam wszystkich odwiedzających :) Zarówno stałych czytelników, jak i "przelotnych" gości.
Wszyscy są mile widziani, ale proszę pamiętać o tym, że jest to moje miejsce, a więc piszę o czym chcę, w sposób w jaki chcę i jestem jaka chcę być :) Jeśli się komuś to nie podoba, nie musi mnie uświadamiać, jaka jestem niefajna. Przymusu czytania ani lubienia nie ma.
Jeśli jesteś tu nową osobą, zachęcam do pozostawienia śladu swojej obecności w postaci komentarza (zakładka Kredki w dłoń), a jeśli prowadzisz bloga - zostaw adres. Chętnie zajrzę!
Pozdrawiam i życzę miłej lektury :)

poniedziałek, 24 czerwca 2013

A jak...

Ogarnęła mnie apatia. 
Ten "post" jest chyba najlepszym tego wyrazem.

Dzięki za miłe słowa pod poprzednią notką.

19 komentarzy:

  1. I tak bywa! Mam tylko nadzieję, że to stan przejściowy?...

    OdpowiedzUsuń
  2. Margolka ja też przez dwa tygodnie miałam taką apatię ale głównie blogową, a na szczęście wzięłam się w garść i ... wróciłam ;-) Tobie też tego życzę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Poczekam, aż minie, wszak przecież wszystko mija ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. żałoba a nie apatia ... przejdzie. Posmuć się trochę

    OdpowiedzUsuń
  5. Strasznie mi przykro z powodu psiaka... Bardzo dobrze Cię rozumiem, niestety też przeżyłam rozstania z ukochanymi czworonogami i wiem, jakie uczucia temu towarzyszą...

    Trzymaj się Margolciu :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymaj się ciepło. Ściskam Cię mocno :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Żebym miała choć jeden dobry sposób na ten stan to bym Ci powiedziała. Nie ma niestety jednej recepty. Trzeba wziąć to na klatę jak mówią...kiedyś minie...oby szybko

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzymaj się Margola :* Najlepszym lekarstwem po stracie psiego przyjaciela jest czas. Ja po mojej jamniczce ryczałam jak bóbr (chociaż ostał mi się jeszcze owczarek) i zaklinałam się, że już nigdy, żadnego psa. Do czasu, aż nie dostałam na otarcie łez Zuzki (sznaucerki).:D Na nic moje zaklinanie. I wiesz co? Obecność nowego psiaka znacznie przyspieszyła wyjście z żałoby.
    Mocne uściski.

    OdpowiedzUsuń
  9. Niepokojąco długa ta apatia...

    OdpowiedzUsuń
  10. Skarbek, trzymasz się? Ściskam gorąco i jestem z Tobą myślami :*

    OdpowiedzUsuń
  11. halo jest tu ktoś? taki długi urlop od blogowania....
    tęskno...

    OdpowiedzUsuń